pixel
logo pixel header flower pixel
pixel pixel pixel pixel pixel
logo 2 pixel header 2 pixel Viva
pixel pixel pixel pixel pixel

Aktualności
Witamy
Sportowcy
Edukacja
Linki
O nas
-
.....::: VEGE RUNNERS :::......
.
Forum
kalendarz imprez
.
..VEGE GRAND PRIX..
.
.
wyniki 2010
Podsumowanie 2010
wyniki 2011
Podsumowanie 2011
wyniki 2012
Podsumowanie 2012
-
-
Kontakt
-
-
-
march2.jpg
pixel   Tu jesteś: >> Aktualności arrow O nas arrow Ludzie arrow Monika Kędzierska


kwi 27 2012
Monika Kędzierska PDF Drukuj E-mail
Tomek Pająk   
2012-04-27

Imię i nazwisko: Monika Kędzierska
Miejscowość: Kraków
Data urodzenia: 09.12.1989
Wzrost: 167
Waga: 60

Od jak dawna uprawiasz sport, jakiego rodzaju?

Moja przygoda z kick-boxingiem zaczęła się w 2005 roku. Trenuje w klubie CSE- Sparta, u jednego trenera niemal od początku. Od pierwszego treningu bardzo przypadł mi do gustu i nie sądzę bym w innej dyscyplinie odnalazła się tak jak w tej.


Wymień zawody, w jakich dotychczas brałaś udział, oraz najlepsze wyniki.


Mój dorobek to 8 złotych medali, 4 srebrne i 5 brązowych. Większość startów to Mistrzostwa Polski, reszta to pomniejsze imprezy jak puchary czy eliminacje do mistrzostw. W 2011 miałam też okazje zmierzyć się na międzynarodowym ringu, na Pucharze Świata w formule full contact. Zajęłam 3 miejsce, jednak Trener mówi że przegrana walka jest jedną z najładniejszych jaką stoczyłam. W 2012 zdobyłam tytuł vice Mistrza Polski w formule low kick. Co cieszy z roku na rok jest coraz większa konkurencja, co naturalnie wpływa na poziom walk. Trzeba być coraz lepszym bo konkurencja się nie leni
J

Opisz swój najtrudniejszy start w zawodach.


Każdy start jest wyzwaniem. Zawsze jest to walka z samym sobą, niekiedy z kontuzjami czy chorobą. Zawodnik zawsze chce pokazać się z najlepszej strony.  Sędziowie wyrabiają sobie zdanie, trzeba zapracować by kojarzyli twoje nazwisko, trochę jakby wypracować własną markę. Każdy start wymaga by dać z siebie 200 procent. Może moim najtrudniejszym startem były Mistrzostwa Polski południowej w 2011 roku. Przed wyjazd na zawody zachorowałam, i skończyłam na antybiotyku. W piątek skończyłam leki a w sobotę walczyłam. Nie miałam sił by wyjść na 2 piętro ale walczyć trzeba było. Była to jedna z najtrudniejszych prób charakteru. Schodząc do narożnika mówiłam do trenera że jest ciężko i mam dość. Kondycji zero. Płuca aż piekły. Ale trzeba było iść i robić swoje. Stoczyłam dwie walki i do domu wróciłam ze złotem. Czasem bywa tak że walczy się samym charakterem, i można wygrać.


Jakie inne sporty uprawiasz poza wymienionym?

Kick-boxing to sport  na pełen etat. Poza treningami ściśle w klubie chodzę na siłownie i basen. Ostatnim czasem zainteresowałam się aerobikiem. Jest to rodzaj aktywności inny niż do tych czas wykonywałam. Mięśnie szybko się przyzwyczajają, urozmaicając trening optymalizuje efektywność ćwiczeń. Jednak nie jest to coś co do końca lubię. Zdecydowanie wolę treningi sztuk walki, ale póki po aerobiku wracam z zakwasami to mogę się poświęcić.


Jakie są twoje plany na przyszłość związane z uprawianą dyscypliną oraz sportem w ogóle?

Chce dalej trenować, być coraz lepsza, żeby zacząć odnosić sukcesy na imprezach międzynarodowych. Może kiedyś uda mi się dorobić dresu reprezentacji Polski. Zobaczymy. Z takich rzeczy bardziej przyziemnych to planuję zrobić czarny pas i kurs instruktorski. Jest to kolejny krok na drodze samorozwoju. Może kiedyś przydadzą mi się uprawnienia.

Kiedy zostałaś wegetarianką i co cię do tego skłoniło?

Wegetarianką zostałam w 5 klasie podstawówki. Zawsze kochałam zwierzęta, kiedy obejrzałam film zrobiony prze organizacje PETA, przedstawiający sposoby uśmiercania zwierząt w rzeźniach, podjęłam decyzje o zmianie diety. W końcu jak można kochać zwierzęta i zarazem przyczyniać się do ich cierpienia, tylko po to by nabić Je na widelec?

Jak się odżywiasz przed startem?

 

To zależy jak stoję z wagą i w jakiej kategorii planuje startować. Niekiedy trzeba zbijać wagę i wtedy odżywianie jest dość skromne. Podczas regularnych treningów suplementuję BCAA oraz wspomagacze na stawy. Osobiście używam flex Animal, szukałam czegoś najlepszego na rynku i po forach wyczytałam że ten środek byłby odpowiedni. Kontuzję nadgarstków, kolan czy bioder w tym sporcie to niemal codzienność. Więc musze poświęcać stawom szczególną uwagę i troskęJ

Jakie jest twoje ulubione danie wegetariańskie?

Tarta ze szpinakiem i serem tofu. Jak znajdę faceta, który będzie umiał smakowicie przyrządzić to danie to stanie się poważnym kandydatem na męża;)


Jak odbierana jest twoja dieta przez innych?

Ludzie, którzy znają mnie lepiej nie wyobrażają sobie bym mogła nie być wegetarianką :)
Gdy ktoś dowie się że trenuję kick-boxing i nie jem zwierząt wydaje mu się to nie do pogodzenia. A tak naprawdę są w błędzie bo przecież całkiem nieźle sobie radzę;) Jednak faktem jest że jestem jedyną vege jaką znam w świecie kick-boxingu. Odbija się to również na sprzęcie jaki używam. Ponieważ skurzane rękawice nie wchodzą w grę. Te ze sztucznej skóry nie są tak wytrzymałe jednak znacznie tańsze.

Co sądzisz o polskim rynku żywności wegetariańskiej?

Myślę że jest ok. Mam kilka ulubionych restauracji wegetariańskich w Krakowie. Najbardziej lubię i polecam wegebar „Glonojad” na placu Matejki. Dobre ceny (na studencką kieszeń) i pyszne jedzonko. Bez trudu też można zakupić produkty sojowe w zwykłych sklepach spożywczych, co jest ogromnym ułatwieniem, bo jeszcze parę lat temu tak nie było. Również nie ma już takiego problemu z wyjazdami na obozy sportowe. Osoby zatrudnione na kuchni rozumieją czym jest wegetarianizm i zawsze przyrządzą coś na boku. Niekiedy nie ma nawet konieczności rozmowy bo w menu znajdują się również wersje posiłków dla tych „wybredniejszych”.

Co chciałbyś doradzić osobie rozważającej przejście na wegetarianizm?

By zrobiła to stopniowo, a nie z dnia dzień by dać szanse organizmowi do przystosowania. Na początku należy zwracać duża uwagę na to co się je. Bo można wpaść w błędny cykl, że jest się głodnym nie wie się co należy zjeść i sięga się po słodycze. To prosta droga do zwiększenia masy. Oraz żeby nie bała się eksperymentować z nowymi produktami żywnościowymi, bo nawet jak coś wygląda nie do końca ciekawie może okazać się przepyszne!

Czy masz jakieś inne hobby poza sportem?

Moją taką sezonową pasją są motocykle. Jestem w posiadaniu jednego pół sporta, i jest moim oczkiem w głowie. Nie jeżdżę tak dobrze jak walczę, ale to młodsza pasja, daje sobie jeszcze szanse, aby nauczyć się składania na kolano w zakręcie;) Załamuję mnie tylko rosnąca i rosnąca cena paliwa, ale niestety na to wpływu już nie mamy.

Czym się zajmujesz na co dzień?

Na co dzień trenuję, i studiuję. Studiuję Technologię Żywności i Żywienie Człowieka. Poszłam na studia z ambicjami zostania dietetykiem, jednak studia okazały się bardziej technologiczne, ale i tak poznałam podstawy układania diet. Co prawda dużo ciężej zbilansować odpowiednio dietę sportową w wersji wege, jednak jest to całkowicie możliwe, a wspomagając się odpowiednimi suplementami staję się łatwe.


Czy chciałabyś dodać coś jeszcze od siebie?

Chciałabym zachęcić ludzi do sportów walki. Jedyne co może przeszkadzać to gorszy sprzęt. Ponieważ gdy kupuje się ten nie ze skóry to jest mniej wytrzymały, ale tańszy i nie okupiony cierpieniem żadnego zwierzaka. Zatem jeśli tylko ktoś chciałby się sprawdzić w tej dyscyplinie a jest gotów ciężko trenować, to gorąco zachęcam:)

 



pixel
Najnowsze
*****
Viva!
Magazyn Vege
Polsoja
Vege MTB
-
-
Nasz biegowy blog :
>>> VegeRunners.pl
pixel pixel pixel pixel pixel
pixel pixel Powered by Veggies pixel pixel
pixel pixel pixel pixel pixel
pixel pixel pixel pixel pixel
pixel pixel pixel pixel pixel
pixel
© 2006 WegeSport.pl
Advertisement